Każda dorastająca dziewczynka w wieku 10-11 lat chce się poczuć prawdziwą kobietą, stąd jej chęć podkradanie mamom lub starszym siostrom podstawowych kosmetyków jak błyszczyk czy tusz do rzęs. Od 12 lat codziennie rano, w tej samej koleności stosuję podkład-eyeliner-tusz-bronzer, bez których nie wyobrażam sobie wyjścia z domu. W ciągu tego czasu z każdym kolejny, zakupowym uzupełnieniem w mojej kosmetyczce pojawiała się nowość!
Wszystko za radą konsultantek z
Kosmeterii Ewa w Kluczborku, które co miesiąc przy każdej wizycie
dokładają coś nowego do mojej kosmetyczki. W ostatnim miesiącu
dziewczyny odmieniły jakość mojego porannego rytuału przed
lusterkiem, a tym samym poprawiły mój komfort życia.
Dziś sama mogę stwierdzić,
powtarzając słowa konsultantek sprzed miesiąca, że
„Profesjonalnego makijażystę możesz mieć codziennie rano w
domu!”, wtedy w to nie uwierzyłam.
Z natury jestem wzrokowcem w
połączeniu z kinestetą. Dziewczyny wszystko jednak zaprezentowały
na mnie, a efektem stał się zakup profesjonalnych pędzli Hakuro, w
wersji podstawowej do podkładu (H50S), nakładania (H70, H78) oraz
rozcierania (H74) ceni do powiek, a także bronzera (H21) oraz
wyrysowywania kresek (H85).
H50S
H78, H70, H74
H21
H85
Czysta sprawa
O ile aplikatory do nakładania ceni do
powiek były w mojej kosmetyczce od zawsze, o tyle nie koniecznie
ułatwiały mi one to zadanie. Ze względu na zły dobór włosia
pędzli czy też kąta, pod jakim były ścięte. Bardziej prószyły
poniżej dolnych rzęs, niż pozostawały na powiece. Aplikator w
postaci gąbki służącej do nakładania podkładu na bardzo krótko
zagościł w mojej kosmetyczce. Efekt faktycznie lepszy niż po
nałożeniu podkładu palcem, aczkolwiek sam widok wiecznie
ubrudzonej, pomarańczowej gąbki w mojej kosmetyczce był całkowicie
sprzeczny z moim pojęciem estetyki.
Zatem szybko powróciłam do metody
malowania palcem twarzy.
Z pędzlami jest inaczej! Gdybym mogła
rzec jednym zdaniem to użyłabym stwierdzenie „czysta sprawa”.
Dosłownie i przenośnie, praktycznie bez jakiekolwiek kontaktu rąk
z podkładem. Przyjemna aplikacja, dzięki miękkiemu, naturalnemu
włosiu pędzla, co więcej o wiele sprawniej udaje mi się uzyskać
profesjonalny efekt makijażu, przy mniejszym nakładzie pracy. To
przekładana się na skrócenie czasu wykonania makijażu, w dzień
gdy i tak już jestem spóźniona.
Łatwość i wygodna
Dokładnie dwa ruchy na każdym
policzku, potem jeszcze czoło, nos, powieki i voilà gotowe.
Perfekcyjnie nałożony podkład uzyskuję w przysłowiowe 30 sek.
Pędzle te nie wymagają specjalnej instrukcji obsługi, bo każda z
nas intuicyjnie jest w stanie się nimi posługiwać. Jedna dodatkowa
rada konsultantek z Kosmeterii Ewa: „I proszę pamiętać, że
pędzlami asymetrycznie ściętymi zaczynami nakładanie od kości
policzkowych(dłuższa końcówka) po linię włosów(krótsza
końcówka)”. Dzięki tej jednej radzie nie mam problemów z
nakładaniu bronzera czy cieni do brwi.
Pędzle cechuje łatwość przechowywania oraz czyszczenia. Na rynku istnieje szereg specjalnych przyborników idelanie dopasowanych do grubości pędzli, a także przy odrobinie wyobraźni można taki stworzyć metodą DIY. Czyści się je w iście prosty i domowy sposób przy użyciu ciepłej wodzie, do której dodamy mydliny lub odrobinę szamponu.
Następnie należy je wypłukać, aż woda nie będzie brudna i
odstawić do wyschnięcia.
Dobre krycie
To coś czego poszukiwałam od dawna!!!
Godzina 6 rano, brak światła dziennego, przy żarówce, na wpół
zaspana wydawało mi się, że dziś makijaż naprawdę wyszedł mi bardzo dobrze, jak nigdy! Godzinę później światło dzienne mówi mi już coś zupełnie odmiennego!
Kto nie zmagał się z problemem
słabego krycia, przebarwień, pomarańczowych plam i refleksów czy
efektem „maski”?
Z pędzlami Hakuro możecie już o tym
zapomnieć! Idealne krycie, a przede wszystkim równomierne na całej
twarzy – to coś czego każda kobieta powinna oczekiwać od swojej
kosmetyczki.
Profesjonalny make up od dziś
Pamiętacie jeszcze jak napisałam
powyżej, że nie uwierzyłam moim konsultantkom, że mogę mieć
profesjonalnego makijażystę codziennie rano w domu?! Dziś jest on
moim najbliższych przyjacielem, powiernikiem niedoskonałości mojej
cery, a do dziewczyn z Kosmeterii Ewa w Kluczborku wracam co miesiąc!
Profesjonalny makijażysta to wcale nie
człowiek z dyplomem, który ukończył profesjonalną szkołę
wizażu, jego brak to też nie powód by tłumaczyć swój
niedoskonały makijaż! Z profesjonalnym sprzętem Ty sama stajesz
się profesjonalistką w tym co robisz. I uwierzcie mi dziewczyny, że
taki mały profesjonalista w postaci podstawowego zestawu pędzli
marki Hakuro:
1) podkład (H50S), 2) nakładania
ceni – dwie grubości (H70, H78), 3) rozcierania ceni (H74),
4)
bronzer (H21), 5) wyrysowywania kresek (H85),
sprawi, że poranek będzie o wiele
przyjemniejszy i mniej problemowy! Pozwólcie sobie na trochę
luksusu i wygody z rana! A wieczorowy czy okazjonalny makijaż
pozostawcie specjalistom!
polecam,
ng
Ja używam do podkładu H50, może kiedyś dokupię inne. Ale jak na razie z tego jednego jestem zadowolona. Przedtem nie czułam potrzeby używania pędzla do tej czynności. Oj, i to był błąd...
OdpowiedzUsuńPozdrawiam i zapraszam do nas. :)
Jak już raz zazna sïę tego komfortu i poczuje zmianę w jakości to człowiek zachodzi w głowę jak radził sobie wcześniej - znam to uczucie ;)
Usuń