‘Zrób to sama’ – to chałupnictwo, które istnieje od zawsze!
Już nasze babcie, a na pewno mamy szyły lub przerabiały ciuchy! Teraz my jesteśmy świadkami BOOM tego trendu! Nagle wypłynęło mnóstwo blogów, sklepów
i stron internetowych, na których pokazują jak szybko jesteśmy w stanie dać drugie życie naszym
starym szortom lub zapomnianej jeansowej kurtce!
Osobiście jestem zwolenniczką
takich praktyk i sama w swojej szafie mam mnóstwo własnych projektów! Bo
projektowanie i przerabiane rzeczy po swojemu odpręża mnie i pochłania całą –
potrafię siedzieć nad jednym rzeczą całą noc! I to mój ulubiony sposób na spędzanie każdej wolnej chwili!
Sama fascynacja tym zjawiskiem jest bardzo pozytywnym trendem wśród kobiet, ponieważ świadczy to o tym, iż jesteśmy bardzo
utalentowane i dążymy do bycia indywidualistkami! Nie chcemy tworzyć masowej
kultury, nie chcemy aby nas zalała miejska dżungla!
Co z tym talentem? Czy rzeczywiście trzeba go mieć, żeby móc
przerabiać ciuchy i sprawić, żeby wyglądały jak ‘nowe’? I tak i nie!
NIE – dzisiejsza moda pokazuje nam, że tak naprawdę każdy pomysł może zrobić furorę
i z dnia na dzień stać się trendem tego sezonu! Także cokolwiek byśmy nie
stworzyły może a nóż okazać się hitem nowego sezonu!
Dwa – dzisiaj panuje zajawka na tworzenie własnego, odrębnego
stylu, który ma porwać wielu lub też który ma wyróżnić Ciebie!
TAK – dlatego, że nie każdy ma ten ‘dar’ i wizje metamorfozy starej
rzeczy w nową! Nie jest to żadną tajemnicą, że oprócz bujnej wyobraźni, pomysłów i inspiracji trzeba też mieć wprawne ręce lub sprzęt, żeby to
wykonać! Co jak się okazuje w praktyce nie jest wcale takie łatwe dla
wszystkich! Niektórzy posiłkują się ‘Super Mamą’, inni korzystają z pomocy
profesjonalistów, a jeszcze inne z was próbują własnych sił z udziałem nożyczek!
Potem dochodzą jeszcze takie czynniki jak brak czasu,
materiału, pomysłów…
Jakby się mogło wydawać niektórym – tworzenie czegoś z niczego
lub z rzeczy, które mają przeznaczenie – kosz(!) nie jest wcale takie
proste! To jest ciężka praca, której musisz się oddać cała i poświęcić mnóstwo
czasu. Ale warto! Bo rzeczy te są najcenniejsze, a zadowolenie projektującego ogromne, kiedy widzi efekt i iskierki w oczach kupującego!
To wszystko
przekłada się na cenę takich rzeczy! Są one jednak warte swojej ceny! Bo masz
pewność, że wykonane jest to ręcznie, czyli solidna praca, że włożone jest w to
całe serce projektującego i wykonującego (często w jednej osobie)!
Dla wielu takie rzeczy mają większą wartość! Wolą poszukać dłużej i znaleźć coś
wyjątkowego, co pasuje do nich i co mieć będą tylko oni niż iść na łatwiznę
do sieciówki – to już nie bawi!
‘Zrób to sama’, jeżeli masz czas, wizję w głowie i czujesz
się na siłach! Jeżeli nie to znajdź osobę, która zrobi to świetnie za ciebie, a
której projekty oczarują ciebie i zrobią furorę podczas wyjścia z
przyjaciółmi!
DIY nie polega na tym by masowo produkować jeden krój
spodenek, T-shirtów, spódniczek… To rzeczy unikatowe – wersje limitowane! Każda
prawdziwa kobieta chce się tak nosić, chce się wyróżniać, być zaczepiana na ulicy z powodu stroju, po prostu czuć się wyjątkową – dzięki unikatowym ciuchom to jest możliwe!!!
Poniżej moje dotychczasowe hendmejdy....
* * *
Nowadays
everyone wanna look special! Stand out! The best way to be like this is
converted things in your own style! But not everyone can do this. You should
have your own ideas and inspirations. But apart from that you need to have a
proper hands to do it!
‘Do it
yourself’ - it’s really good trend that we are seeking to being an individual
and want to stand out!
Some people
have ‘Super Mom”, who converted their ideas in practice other rely on
professional help and some of us try own forces with scissors!
‘Do it
yourself’ if you have time, a vision in your head and feel up to it. If not,
find someone who will do it well for you, and whose projects will charm you and
will make a furore during the meeting with friends!
DIY is not
the mass production of shorts, T-shirts, skirts ... It's a unique thing -
limited edition! Every real woman wants to wear that stuff, wants to stand out,
to be accosted on the street because of the dress, just feel special - with
unique stuff it is possible!
Below can
see my all projects(design and performance myself!) until today…
#1 elegant
shirt (Zara) with studs; bought in second hand (SH)
#2 coat
with leather sleeves, bought SH
#3 shorts
(Orsay) with studs in front and back, without half back pocket;
#4 corset
with silver studs; bought SH
#5 sweater
(H&M) with lace heart; bought SH
#6 sweater
(H&M) with lace arms and triangles in back; bought SH
#7 shorts
(H&M) with lace right thigh and left back pocket; bought SH
#4 Sexy gorset. Czarny, zamszowy gorset zakupiony w SH podrasowany srebrnymi, płaskimi, w kształcie kwadratów ćwiekami przy dekoldzie. Zrobił furorę na co niektórych ;) |
#5 Jeden z najświeższych projektów - musztardowy sweterek z sercem. Pochodzi z H&M, zakupiony w SH. Koronkowe serce wycięte i naszyte ręcznie. |
#6 Kobaltowe cudo. Mój ulubiony kolor z koronkowymi ramionami, a także koronkowymi trójkątami w dolnej, tylnej części. Projekt i wykonanie własne - szycie ręczne. Sweterek H&M, zakupiony w SH. |
#7 Koronkowe szorty. Czarne szorty z H&M zakupione w SH odpimpowane przeze mnie koronkowymi dodatkami w postaci sporej łaty na przednim prawym udzie i tylnej kieszonce po przeciwległej stronie. |
Do It Yourself Outfit w roli głównej jeansowa kurtka z koronkowymi kieszonkami z przodu. Wykonana dokładnie dzisiaj rano pod wpływem nagłej inspiracji przed wyjściem na zakupy! Mam nadzieję, że zainspirowałam nie jedną z Was!!!!
* * *
My new inspiration! In the lead role jeans jacket with lace pockets - my own design and performance!
jeans jacket second hand / t-shirt H&M / shorts second hand / bag H&M / belt Primark
/ espadryle no name / ring Bershka / glasses na name
photos Weronika
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz