Fanką zwierząt nie jestem. Nigdy też
nie miałam swojego pupila. A prawdziwego węża boję się jak
ognia, a może nawet bardziej! Za to sam motyw węża czy pantery, co
jakiś czas pojawia się w otwartej szafie i projektach. Tym razem to
tunika mgiełka z kołnierzem we wzorze węża. Cała kolorystyka
stylizacji utrzymana pod dyktando owego kołnierzyka, do którego
także dobrane zostały dodatki w postaci pierścienia i bransoletki
z motywem węża. Elegancji i glamu, które zawsze są mi bliskie, dodają usta w kolorze głębokiej czerwieni.
Bluzka z printem węża na kołnierzu
oraz płaszczyk ze skórzanymi rękawami są projektami przerobionymi
przeze mnie.
Dla mnie wybór płaszcza na jesień
nie stanowił kwestii problemowej. Jestem projektantką swojego stylu, co pozwala mi na ogromny komfort w wyborze tego, co chce nosić,
kiedy i jak. Sama projektuję, szyję i przerabiam pod własne
dyktando, aby ostatecznie móc podzielić się efektami z Wami!
coat Outfit Latte/ blouse Outfit Latte / skirt Reserved / shoes SH / bag Hugo Boss / leather gloves no name
overcoat no name / blouse Outfit Latte / skirt Reserved / shoes SH
Photo: Przemysław Styrna
Model&Stylist&Designer: Natalia Gorzołka GORZI
super, jestem pod wrażeniem zdolności krawieckich :)
OdpowiedzUsuńPodoba mi się sposób, w jaki zestawiłaś ze sobą te wszystkie fasony i materiały. :)
OdpowiedzUsuńSuper gra kolorów. I jak widać wąż nie taki straszny. ;)
Pozdrawiam!
buty i płaszcz są piękne :)
OdpowiedzUsuńWonderful look...I like your blog.^^
OdpowiedzUsuńMaybe follow each other on bloglovin?
Let me know follow you then back.
Lovely greets Nessa
wielkie WOW!! Naprawdę świetnie zestawienie:)
OdpowiedzUsuńZapraszam też w wolnej chwili do siebie ;-) www.marsenka.blogspot.com
Wow, very charming, feminine and elegant. You look cute :-)
OdpowiedzUsuń