jacket MEXX / trousers H&M / blouse second hand / bag HUGO BOSS / ballerinas no name / maroccan bracelet souvenir from Granada/ watch GENEVA
Zielony nigdy nie był moim mocnym
kolorem, co więcej nigdy nawet nie miałam sporo rzeczy w tym
kolorze. Jak już raz zdecydowałam się na zieloną mini spódniczkę
(które uwielbiam!) to oddałam ją siostrze. Także moja historia z
zielonym jest krótka. Aaa! Pamiętam jeszcze jedno spotkanie z nim –
kiedy koleżanka zasugerowała mi, że z podkreślonym
okiem na zielono będzie mi do twarzy – dałam się skusić, efekt
jednak nie powalił mnie na kolana, wręcz przeciwnie po powrocie do
domu zaraz je zmyłam.
Jednak zielony nie dał za wygraną i
kilka dni temu spotkaliśmy się raz jeszcze – sam wpadł mi w ręce
w postaci spodni 7/8 z H&M. Ojjj długo trwały te zakupy i
negocjacje rozgrywające się w mojej głowie, ostatecznie cena
zadecydowała i wzięłam je, a po drodze zobaczyłam jeszcze
bluzeczkę, która jest połączeniem eleganckiej siateczki z wyszytym wzorkiem na dole w kolorze beżowym z podszewką w postaci koszulki moro - w stonowanym
odcieniu zielonego. A efekt widzicie same...
Chyba powinna się przeprosić z
zielonym? Tym bardziej, że moje rude włosy odżyły przy nim. Myślę,
że często problem dla nas stanowi wybór właściwego odcienia koloru. Przy wyborze warto uwzględnić kolor naszych włosów i skóry. Do mnie zdecydowanie
pasuje dojrzała zieleń, kolory głębokie lub bardzo jasne
przechodzące w szarość lub beż. Żadna trawiasta zieleń ani mniej
lub bardziej intensywne jej odcienie czy pastele, morski, szmaragdowy też odpadają, bo to nie moja
bajka.
A może to jest tak jak mama zawsze
mówi, że ładnemu we wszystkim ładnie!
A jaki odcień
zielonego pasuje do Ciebie? Sprawdź to.
* * *
For long long time
green wasn’t my favorite color, what is more I’ve never had too
much of it in the closet. Once I bought green mini skirt but then I
gave it to my sister. So my story with green is really short. Other
time my friend suggested me to highlighted my eyes in green, because
it will suit to my eyes and hair – I didn't like it and after I
came home I cleaned it.
And now I met him a
few days ago, as a 7/8 trousers by H&M. It was long shopping and
even longer fight with myself, but the price decided and I took it.
What is more just after I bought a t-shirt in moro pattern with the
beige mesh on it – then I couldn't believe what I did. And the
effect of the story you saw above.
What do you think? I
should put up with the green?? The main issue is that everyone should
choose the right shade of color to match it with your skin and hair
color. For me the best choice was really deeply and mature green and
really bright green which goes to grey or beige. Never grass green or
pastel green!!!
Or maybe it's true
what mum said that pretty person looks pretty in everything!
And what shade of
green suits you? Check it out.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz